1/22/2015

Kiedy słyszysz stukot kopyt, czyli S. King "Pan Mercedes"

Brady, nazywający sam siebie "sprafcą", pokochał dotyk śmierci pod kołami Mercedesa i chce poczuć go ponownie. Jeśli kolejna misja Brady’ego się powiedzie, zabije tysiące osób. Tylko Bill Hodges wraz z dwójką sprzymierzeńców może zatrzymać mordercę, zanim ten uderzy ponownie. Kto kryje się pod pseudonimem Pan Mercedes i jak go odnaleźć?


"Pan Mercedes" jest debiutem Kinga w powieści detektywistycznej, moim też. Z tego co zauważyłam, w tym roku całkiem sporo debiutów mam już za sobą....
Pierwsza książka Stephena za mną!
Podejrzewam, że nigdy bym jej nie miała w swoich szponkach, stąd podziękowania dla mojego klasowego mikołaja, chociaż myślę, że Natalii wystarczyły łzy w moich oczach, kiedy zobaczyłam, co ukrywa się w torebce....(swoją drogą, niezły ze mnie mięczak)

Po przeczytaniu opisu byłam przekonana, że pokocham psychola, jakim był Brady Hartsfield (nie pytaj dlaczego). Nic bardziej mylnego, w trakcie zaczęłam go nienawidzić, nie za to co robi, ale za to jaki jest. No właśnie, jaki jest? Pan Mercedes to zwykły, zazdrosny człowiek, trochę jak hejter wysokiej rangi. Ale na pewno nie głupi hejter. Gdyby jego inteligencję rozłożyć po równo dla każdej muchy, one zaczęłyby nosić monokle i zakładać kapelusiki (całkiem zabawny widok, wyobraź sobie eleganckie muchy, które przed chwilą skończyły żywić się kupą, a teraz wycierają muślinową ściereczką szkiełko okulara). Nie wiem, czy przesłanie do Ciebie dotarło, czy tylko skrzywiłeś się po przeczytaniu słowa na "k"- wybacz, to się więcej nie powtórzy.


Kiedy słyszysz stukot kopyt, myśl
o koniach, nie o zebrach


Sama okładka intryguje. Co do licha parasole mają wspólnego z niemiecką marką samochodów?? No, raczej niewiele. Ale.... ALE. 

Od dawna nie czytałam tak świetnej książki, Kochany Jim był dobry i na tym koniec. Natomiast Pan Mercedes wciągnął mnie całkowicie do swojego świata. Oczywiście nie od samego początku, ale nie mogę powiedzieć, że się nudziłam i że jakoś trudno było mi się przedrzeć przez pierwsze 50 stron. Przy okazji się dowiedziałam, że dokładnie w moje urodziny (rok wcześniej) odbyła się Masakra w Columbine High School- polecam wygooglować.

Jak już wspomniałam na początku, to mój debiut w książkach Kinga, więc nie bardzo mam go do czegokolwiek porównać. Nie jest to coś zawiłego, coś co trzeba dekonstruować. Mogę śmiało powiedzieć, że styl jest prosty, więc nie musisz zastanawiać się nad jednym zdaniem przez 5 minut, żeby przejść do następnego.

Nie wszystko jednak jest tak idealne. Dlaczego na biedne zakończenia spada los niszczycieli? Ostatnie kartki bardzo mnie rozczarowały. Słyszałam kiedyś, że książkę ocenia się po pierwszym i ostatnim rozdziale. I tak, jak rozdział wprowadzający, Szary Mercedes, był dobry, tak Niebieski Mercedes był po prostu słaby.

To było niesprawiedliwe, ale takie jest życie:
 karnawał gówna z gównianymi nagrodami.

Bardzo polecam tę książkę, bo chyba samego autora nie muszę, prawda? Nazwisko KING mówi samo przez się. 

8/10
(nie lubię wybuchowych ludzi, stąd tak niska ocena)



9 komentarzy:

  1. Kurczę a ja zawsze o antylopach myślę jak słyszę stukot kopyt :)
    nie czytałam, ale przeczytam z pewnością :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Moje koleżanki bardzo wychwalają Kinga.
    Chyba kupię jego jakąś książkę.

    OdpowiedzUsuń
  3. King, King, King... Coś dla mnie!

    OdpowiedzUsuń
  4. Tej jeszcze nie czytałam. Polecam Ci Rose Madder, jeśli jeszcze się z nią nie zetknęłaś, moim zdaniem absolutnie magiczna. Zresztą ja w ogóle lubię Kinga, jeden z moich ulubionych autorów, suksesywnie usupełniam bilbioteczkę o kolejne pozycje z jego nazwiskiem ;)

    Wpadnij też do Łosia, bo smutno :c KLIK

    OdpowiedzUsuń
  5. niestety nie czytałam tej książki, ale lubię Kinga i na pewno do pisze do listy książek do przeczytania.
    www.nacpana-ksiazkami.bloog.pl

    OdpowiedzUsuń
  6. Ach miałam przeczytać ją już rok temu, ale nadal nie mogę się do niej zabrać.
    Zapraszam do mnie! :)
    books-filmsreviews.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  7. King jest najlepszy !
    pozdrawiam ♥

    OdpowiedzUsuń